Czy deweloperzy zamiast osiedli będą budować obiekty handlowe
Skupowanie działek w czasie największego boomu budowlanego przez deweloperów za wygórowane stawki skutkuje sporą podażą gruntów budowlanych. Wysokie dziś koszty robocizny sprawiają jednak, że budowanie mieszkań jest na granicy opłacalności
Część deweloperów zastanawia się nad zamianą inwestycji mieszkaniowej na komercyjną.
Jak szacuje Łukasz Madej, prezes firmy doradczej ProDevelopment, w 2007 r. same firmy z przewagą kapitału zagranicznego zarejestrowały ok. 700 projektów osiedli mieszkaniowych w całej Polsce.
Kolejne tysiące mieszkań obejmowały plany mniejszych spółek rodzimych i małych lokalnych deweloperów. Dziś, na schłodzonym już rynku, duże spółki powoli, ale sukcesywnie sprzedają mieszkania, wstrzymując się z kolejnymi etapami inwestycji w oczekiwaniu na dalszy wzrost cen nieruchomości. Małe tymczasem, nierzadko już w finansowej zadyszce, aby nie zwiększyć strat, rezygnują ze swoich planów, szukają kupców na swoje działki, niekiedy nawet z wydanym pozwoleniem na budowę. Na rynku rośnie również oferta tzw. land-deweloperów, czyli spółek, które kupowały ziemię w celach czystko spekulacyjnych, a teraz, widząc, że ceny ziemi już nie rosną, chcą swoje nieruchomości wyprzedać.
Zbyt droga oferta
Na razie jednak mało jest chętnych na odkupienie działki przygotowanej do budowy. Powód? – Wielu dużych deweloperów mieszkaniowych jest wprawdzie zainteresowanych ofertą, ale czeka, aż ceny jeszcze bardziej spadną. Niektóre spółki same zmieniają swoje projekty. Na przykład Sando Immobilaria planuje w swej inwestycji przy ul....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta