USA: koniec historycznej batalii
Tysiące ludzi ze łzami w oczach słuchały ostatniego wystąpienia w kampanii największej przegranej tych wyborów: Hillary Clinton. Nigdy dotąd kobieta nie była tak blisko prezydentury
– Nie takie przyjęcie planowałam, ale ogromnie cieszę się z waszego towarzystwa – takimi słowami Hillary Clinton zaczęła w sobotnie południe ostatnie przemówienie swej kampanii prezydenckiej.
Długie kolejki jej zwolenników ustawiały się od rana przed waszyngtońskim Narodowym Muzeum Budownictwa, w którego imponującej auli pani senator miała ogłosić koniec swej długiej i wyjątkowo zaciętej batalii o prezydencką nominację.
Gdy uśmiechnięta Hillary Clinton stanęła na mównicy między dwiema wielkimi, złoconymi kolumnami, w oczach tysięcy zebranych duma mieszała się z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta