Podpalił bezdomnego
Policyjny patrol zauważył w sobotę w Lublinie leżącego na chodniku mężczyznę. Jego ubranie się tliło. Funkcjonariusze ugasili ogień i wezwali pogotowie.
Dzięki rysopisowi podanemu przez świadków po godzinie schwytali sprawcę podpalenia. To 36-letni Andrzej S. Na razie nie wiadomo, dlaczego to zrobił. Miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Jest od lat związany ze światem przestępczym. Ma na koncie m.in. rozboje i włamania. Odsiadywał już kilka wyroków. Poparzony mężczyzna w stanie ciężkim trafił do szpitala. To 45-letni bezdomny Mariusz K.