Nie płacz FK, bo... i tak wygra Legia
FK Moskwa jest uważana za faworyta rywalizacji, ale warszawiacy nie składają broni. – Kto jest lepszy, okaże się na boisku. Chcemy wygrać do zera! – zapowiada Aleksandar Vuković.
Trener Jan Urban ma kłopoty. W czwartkowym meczu drugiej rundy kwalifikacyjnej Pucharu UEFA (początek o godz. 18) będzie miał do dyspozycji tylko jednego napastnika – Takesure’a Chinyamę. Snajper z Zimbabwe był najlepszym strzelcem Legii w ubiegłym sezonie, ale w tym jeszcze nic nie pokazał. Najpierw odpoczywał po zgrupowaniu reprezentacji narodowej, a później doznał kontuzji kolana. Zagrał tylko raz – w drugiej połowie pierwszego meczu z FK Homel – i to fatalnie.
Nic dziwnego, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta