Inflacja nadal szaleje
Zbliżamy się do sierpniowego szczytu inflacji, czyli ponad 5 procent. Ceny towarów i usług w lipcu wzrosły do 4,8 proc. z 4,6 proc. w czerwcu
Jest to dokładnie tyle, ile wcześniej przewidywali ekonomiści, tak więc zaskoczenia dla rynku nie ma. Tym samym coraz bardziej realna wydaje się realizacja scenariusza sierpniowego i osiągnięcie najwyższego tegorocznego poziomu właśnie w tym miesiącu.
Od września – jak twierdzą analitycy – inflacja powinna zacząć spadać. – Poziom 4,8 proc. nie jest złym poziomem, ale też daleka jestem od twierdzenia, że jest dobrze, tym bardziej że w sierpniu najprawdopodobniej będzie podobnie – mówi członek RPP Halina Wasilewska-Trenkner. – Spadki cen ropy i innych surowców na świecie u nas są jeszcze mało odczuwalne, a to oznacza, że trzeba będzie dalej brnąć w kierunku zacieśniania polityki monetarnej.
Inny członek Rady Marian Noga uważa, że czeka nas przynajmniej jedna mała podwyżka stóp jeszcze w tym roku.
Na poziom lipcowej inflacji wpływ miał...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta