Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pokój z widokiem na Jałtę

14 sierpnia 2008 | Publicystyka, Opinie | Piotr Semka

Wojna na Kaukazie i olimpiada w Pekinie pokazują, że koniec historii nie nastąpił. Alternatywa dla modelu zachodniej demokracji z jej kanonem wolności i praw człowieka jest wciąż bardzo silna – pisze publicysta „Rzeczpospolitej”

Zachodnie stolice odetchnęły z ulgą. Najgorszy scenariusz się nie spełnił. Rosyjskie czołgi zatrzymały się w marszu na Tbilisi. Ale, jak ostrzega prezydent Dmitrij Miedwiediew, akcja wojskowa może być wznowiona w każdej chwili.

Rosja już może czuć satysfakcję. Wzmocniła swoje wpływy w oderwanych od Gruzji regionach. Wyszła z wojennej agresji na niepodległe sąsiednie państwo bez większego konfliktu z Unią i Stanami Zjednoczonymi. Przeforsowała milczącą akceptację Zachodu dla własnego scenariusza wydarzeń. Prezydent Nicolas Sarkozy, ciesząc się z odsunięcia wizji okupacji Gruzji, wyraził zrozumienie dla praw Rosji do ochrony jej obywateli poza granicami kraju. Wspominając o potrzebie rozmów na temat statusu oderwanych od Gruzji prowincji, pośrednio usankcjonował ich secesję.

Niepokojąco znajoma sytuacja

Migawki z rosyjskiej agresji na Gruzję w pewien sposób zahipnotyzowały wielu Polaków. Być może zobaczyliśmy na szklanym ekranie – jak w czarodziejskiej kuli – własne losy za dziesięć czy 15 lat. Może poczuliśmy, że celem Rosji jest skłonienie zachodnich mocarstw, aby zaakceptowały ducha Jałty. Wtedy, w 1945 roku, Kreml zmusił Zachód, by przyjął życzenia Sowietów, kto ma sprawować władzę w krajach, które uważają za swoją strefę wpływów. A dziś Kreml żądał od zachodnich mediatorów pomocy w odsunięciu od władzy prezydenta Micheila Saakaszwilego....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8091

Spis treści

Po godzinach

15 lat szału młodych ciał
Barwne widowisko na narodową nutę
Batman większy niż zwykle
Bez ograniczeń
Chaotyczna Anna *
Chcę być biało-czerwony
Czas wolny dla rodziny
Czworonogi w Rybim Oku
Dla każdego coś ciekawego
Dziesięć lat archaicznych brzmień
Dźwięki ze wschodnim akcentem
Gdzie zstępują marzenia
Gra na gitarach, perkusji i emocjach
Henryk Miśkiewicz Full Drive 2
Historycznie i morowo
Imprezy
Italia bez smaku
Kalendarium
Kaskader równie próżny jak odważny
Koniec letniej nudy – ruszają festiwale
Krzyki o nicości
Latino według Szynszyla
Lorna milczy przed premierą
Majówka jak za dawnych lat...
Muzyka mniej i bardziej plenerowa
Na ekranie Iluzjonu
Na granicy prawdy i fałszu
Niezamierzony komentarz
O miłości zwierząt
Okiem dresiarza
Otwarte warsztaty pod dachem i w plenerze
Panie i panowie przed ekranem
Panie na zakręcie
Pieszo do celu
Polecamy w galeriach i muzeach
Polscy mimowie najlepiej milczą zespołowo
Polskie kino w letnią noc
Porządna wibracja pełna miłych niespodzianek
Potwór z zębami z gąbki
Powszechny po wakacjach
Praskie święto teatralne
Prezentuj broń
Przed nami - teatr
Rock prosto z islandzkich fiordów
Rodzinne wyścigi
Rozdajemy zaproszenia
Rytmicznie na ekranie i parkiecie
Serwowanie ze smakiem
Skomplikowane układy jak z teledysku
Spacer w przeszłość
Sympatyczna bajka dla dorosłych
Tam, gdzie muzyka i taniec jednoczą ludzi
Taneczne podróże bez granic
Tota tua znaczy cała twoja
Turniej przy klawiaturze
Uprowadzona**
W 121 minut dookoła awangardy
Wina na lato
Wolne tematy na gitarę i harmonijkę
Wspomnienia wciąż żywe
Wszystkie barwy folku
Wyprawa nad Sekwanę
Zagrają – muzyka poważna
Zwierzenia gwiazdy porno
Śpiew duńskiej piękności
Światło z nicości
„Czeski sen” w promocji
Zamów abonament