Stwórzmy polską Nokię
20 lat od odzyskania suwerenności zmarnowaliśmy na debaty oderwane od problemów, których rozwiązanie będzie decydowało o dalszych losach naszego kraju – pisze prezydent Wrocławia i lider ruchu Polska XXI
Lata 80. – początek niebywałego boomu telekomunikacyjnego. Wtedy następuje uzgodnienie standardu GSM i początek eksplozji rynkowej słynnej Nokii. Finlandia, mały, najsłabiej zaludniony kraj europejski, zaczyna bieg na szczyt europejskiej innowacyjności.
Jednak na początku lat 90., podobnie jak w Polsce, następuje w Finlandii kryzys gospodarczy związany z raptownym skurczeniem się rynku radzieckiego, a potem rosyjskiego. Trwa on kilka lat, ale Finowie wychodzą z niego zwycięsko. Inwestują w szkolnictwo, badania naukowe i kilka bardzo precyzyjnie wybranych kluczowych przemysłów. Sama Nokia podejmuje wielkie ryzyko skupienia się de facto na jednej branży – telekomunikacji – i wygrywa. Nokia staje się wizytówką Finlandii oraz źródłem bogactwa i prestiżu.
Jako kraj o jednych z największych zasobów węgla musimy się stać liderem nowej eksploatacji naszych zasobów
Czy my mamy szansę na podobną historię? Gwarancji nie ma, ale należy mądrze ryzykować. I tak już jesteśmy mocno spóźnieni.
Dobrać się do złota
Kilka miesięcy temu ma miejsce spotkanie dwóch indywidualności: wrocławskiego biznesmena Przemysława Koelnera – współtwórcy znanej rodzinnej spółki giełdowej Koelner i Polonusa, i doktora Bohdana Żakiewicza – biznesmena i wynalazcy. Pierwszy ma spore środki, wiedzę biznesową i wiarę w kolejny sukces,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta