Wyższe ceny ropy, złoto w górę
Ropa drożała. Gatunek Brent kosztował 57,04 dol., 4,62 proc. więcej niż w środę. Międzynarodowa Agencja Energii zredukowała prognozę popytu na ropę. W tym roku był on najwolniejszy od 1985 r.
Paliwo w kraju tanieje. Kierowcy mają powody do zadowolenia, bo w ciągu tygodnia benzyna staniała o 8 gr na litrze, a olej napędowy o 6 gr (średnio w kraju). Obniżki, które utrzymują się od kilku tygodni, to efekt taniej ropy i paliwa na zagranicznych giełdach. Benzyna jest teraz o 40 dol. na tonie tańsza niż tydzień temu, a olej napędowy – ok. 60 dol. Polscy producenci obniżyli więc ceny hurtowe o 80 – 100 zł. Zdaniem Urszuli Cieślak z biura Refleks dalszy spadek może zahamować osłabienie polskiej waluty. Jednak na stacjach ceny będą niskie. Litr Eurosuper 95 kosztuje średnio 4,02 zł, a oleju 3,99 zł.
Miedź straciła na wartości 4,63 proc. Za tonę w transakcjach trzymiesięcznych płacono 3710 dol. W ciągu dnia cena spadła do 3520 dol. To reakcja na informacje o spowolnieniu chińskiej gospodarki.