Prawdziwy test dla rządu nastąpi w przyszłym roku
Premier mocno rozbudził apetyt na reformy gospodarcze. Pierwszy rok rząd spożytkował na przygotowywanie projektów, czy ich efekty będą w 2009 r.?
– Jeśli rząd wprowadzi w życie pakiet ułatwiający prowadzenie biznesu, to rozgrzeszę go z wszystkich dotychczasowych zaniechań – mówi prof. Janusz Filipiak, prezes i największy udziałowiec firmy informatycznej ComArch.
Przedsiębiorcy i ekonomiści, z którymi rozmawiała „Rz”, przypominają, że to sam premier Donald Tusk wyostrzył apetyt na szybkie i gruntowne zmiany ekonomiczne, zapowiadając „cud gospodarczy” i obiecując rok temu w swoim exposé, iż gospodarka będzie głównym filarem nowej koalicji. Rząd zapowiedział uproszczenie podatków, usprawnienie administracji, przyspieszenie prywatyzacji i blok działań, jakie miały pobudzać wzrost gospodarczy. Z zapowiedzi tych część działań wciąż jest w trakcie realizacji albo w planach.
– Na pewno zmienił się klimat wokół przedsiębiorczości – zauważa Andrzej Arendarski, prezes Krajowej Izby Gospodarczej – Szczególnie, gdy się porówna z poprzednikami. Niestety zbyt długi był okres jałowego biegu, gdy rząd tylko opowiadał o tym, co zamierza zrobić, a nie przedstawiał konkretnych propozycji zmian – dodaje Arendarski.
Podobnie uważają ekonomiści BCC. Rok rządów oceniają jako „dwa dobre miesiące po dziesięciu marnych”. Pozytywnie oceniają zmiany dotyczące ubezpieczeń społecznych, szczególnie przygotowanie i przeprowadzenie emerytur pomostowych przez Sejm oraz wcześniejsze przygotowanie programu konwergencji na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta