Musimy oderwać się od Chin
Rozmowa: Po marcowych zamieszkach coraz więcej Tybetańczyków rozumie, że jedynym wyjściem jest zaostrzenie walki pod hasłem niepodległości Tybetu – mówi Tenzin Norsang, zastępca sekretarza Kongresu Młodzieży Tybetańskiej (Tibetan Youth Congress)
Rz: Czy na trwającym obecnie kongresie w Dharamsali liderzy tybetańscy zerwą z dotychczasową umiarkowaną taktyką Dalajlamy XIV – tak zwaną drogą środka – i przyjmą nową strategię walki z dominacją Pekinu nad Tybetem?
Tenzin Norsang: Droga środka była stosowana przez 30 lat i niestety nie przyniosła pożądanych zmian. Sam Dalajlama mówił, że kwestia Tybetu to sprawa wszystkich Tybetańczyków, a nie tylko jego samego. W 1979 roku jasno powiedział, że ostateczna decyzja w sprawie naszego kraju będzie należała do narodu tybetańskiego. I dlatego zwołano teraz kongres w Dharamsali. Zebraliśmy się, żeby posłuchać...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta