Kratiuk w rękach CBŚ
Śledczy zatrzymali wczoraj prezesa fundacji Jolanty Kwaśniewskiej i wypytywali go o interesy z polskimi spółkami
Policjanci weszli do domu Andrzeja Kratiuka rano. – Potwierdzam zatrzymanie Andrzeja K. Mogę jedynie powiedzieć, że ma to związek ze śledztwem dotyczącym podejrzenia prania brudnych pieniędzy – powiedział „Rz” Zbigniew Pustelnik, naczelnik katowickiego Biura ds. Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej.
Oprócz Kratiuka zatrzymano też sześć innych osób. Według informacji „Rz” chodzi o interesy Kratiuka z polskimi spółkami.
– Sprawa nie ma żadnego związku z jego pracą dla fundacji Jolanty Kwaśniewskiej „Porozumienie bez barier”, ani śledztwem dotyczącym lobbysty Marka D. – twierdzi Pustelnik.
Bliski znajomy Kratiuka uważa, że może chodzić o wątek wyłączony ze śledztwa przeciw Władysławowi Bartoszewiczowi, pierwszemu prezesowi Polkomtelu, a dotyczący jednej z wrocławskich spółek.