Strażnicy na skrzyżowaniu
Straż miejska – bez pomocy policji – spróbuje dziś rano rozładować korki na jednym z najbardziej zakorkowanych skrzyżowań w stolicy – al. Solidarności z ul. Targową
Skrzyżowanie obok pomnika Czterech Śpiących to praski węzeł gordyjski. Kierowcy z Pragi, Targówka, Marek i Ząbek codziennie tracą tu rano po kilkadziesiąt minut. O miejsce na skrzyżowaniu walczą bez pardonu samochody, autobusy i tramwaje.
Na porządku dziennym jest wjeżdżanie na skrzyżowanie bez możliwości zjazdu z niego.
– Choć to wschodnia część Warszawy, to mamy tutaj prawdziwy Dziki Zachód. Kto pierwszy, ten lepszy. I prawie nigdy nie ma tu żadnego mundurowego – denerwuje się Wojciech Piasecki z Zacisza, który codziennie dojeżdża do pracy w Centrum.
W podobnej jak on sytuacji są dziesiątki innych kierowców.
Straż bez policji
Dziś między 7 a 8.30 wkroczą tam...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta