Filmował bankomaty, by okradać konta
Ponad 600 tys. zł wypłacił z cudzych kont 47-letni Grzegorz K. Mężczyzna zrobił to przy pomocy sfałszowanych kart bankomatowych.
Nie miał z tym żadnych problemów. Kilka lat temu pracował w firmie zajmującej się obsługą i serwisowaniem bankomatów.
– Tam poznał systemy zabezpieczeń zarówno samych urządzeniach jak i kart – mówi jeden z policjantów.
Oszust zainstalował w kilku bankomatach specjalnie stworzone przez siebie urządzenie, dzięki któremu kopiował karty i numery PIN.
Potem Grzegorz K. podrabiał karty i w całym kraju wypłacał pieniądze z cudzych kont.
Okradzeni klienci powiadomili policję. Sprawą zajęła się komenda z Krakowa. Tamtejsi funkcjonariusze odkryli, że za tymi przestępstwami stoi właśnie Grzegorz K. Krakowska prokuratura wysłała za nim list gończy. Funkcjonariusze ustalili, że oszust ukrywa się w Warszawie. Namierzono go w wynajmowanym mieszkaniu na Mokotowie w zeszłym tygodniu.