Jazz inspiruje wszystkich
Rozmowa z Herbiem Hancockiem. Amerykański pianista, kompozytor, laureat 12 nagród Grammy, opowiada o nowej Ameryce Baracka Obamy, nieskończonych możliwościach człowieka i dobrodziejstwie Internetu. W niedzielę sekstet Hancocka zagra w Katowicach, w poniedziałek 1 grudnia w warszawskiej Filharmonii Narodowej, zaś następnego dnia w Poznaniu
RZ: Razem z innymi artystami nagrał pan teledysk „American Prayer” wspierający kampanię Baracka Obamy. Czy za jego prezydentury Ameryka się zmieni?
Herbie Hancock: To, że zwyciężył, oznacza, że już się zmieniła. Jestem przekonany, że nowy prezydent zainspiruje do pozytywnych działań ludzi odpowiedzialnych za prawo i politykę. Amerykanie potrzebują inspiracji, podobnie jak każdy człowiek na świecie.
Co przede wszystkim powinien zrobić nowy prezydent?
Ameryka musi się dostosować do nowych sytuacji. Jest wiele problemów, za jeden z najważniejszych uważam nowe technologie, które otwierają wspaniałe możliwości, ale mogą też przynieść negatywne skutki w przyszłości. Wierzę, że Barack Obama ma potencjalne możliwości przygotowania nas na wyzwania XXI wieku. Reprezentuje nowy sposób myślenia, ma szersze spojrzenie na świat. On urodził się do tej misji.
Znalazł się pan na liście najbardziej wpływowych osobistości magazynu „Time”. Joni Mitchell i Wayne Shorter...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta