Kowalczyk w normie
Justyna Kowalczyk zaczęła starty w biegowym Pucharze Świata od siódmego miejsca na 10 km techniką dowolną
Otwarcie zawodów PŚ nastąpiło w Gaelllivare (Szwecja). Najlepsza polska biegaczka nie obiecywała wybuchu formy, ale normę wykonała, do pierwszej na mecie Charlotty Kalli straciła niespełna 37 s.
Szwedka wyprzedziła Margit Bjoergen z Norwegii i Finkę Aino Kaisę Saarinen. Pozostałe Polki były daleko: Sylwia Jaśkowiec zajęła 31. miejsce, Kornelia Marek – 68., Martyna Galewicz – 80.
W sztafecie 4x5 km polskim biegaczkom poszło nieco lepiej – były 11. na 19 drużyn. Wygrały Norweżki przed Finkami i Szwedkami.
Pierwszym zwycięzcą zawodów męskich (15 km techniką dow.) został Szwed Marcus Heller. W sztafetach 4x10 km wygrywali Norwegowie. Polacy tylko w tle. Wzmocnieni przez biatlonistę Tomasza Sikorę wyprzedzili w sztafecie tylko trzy z 22 drużyn.
Następne zawody PŚ odbędą się razem ze skokami 29 i 30 listopada w Kuusamo.