Pobił lekarza
Policja z Ochoty wyjaśnia szczegóły ataku na lekarza jednego z oddziałów. Doszło do niego w sobotę po południu. Wtedy do kliniki przyszedł 37-letni mężczyzna. Zaczepił przechodzącego pracownika. – Gdy upewnił się, że to lekarz dyżurny, kilkakrotnie uderzył go po twarzy – opowiada Anna Kędzierzawska z Komendy Stołecznej Policji. Sprawca nie uciekał. Spokojnie zaczekał na przyjazd policji.
– Sprawdzono jego tożsamość, ale nie został zatrzymany. Nie było takiej potrzeby – dodaje Kędzierzawska.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyzna leczy się psychiatrycznie. Policja czeka teraz na opinię dotyczącą obrażeń lekarza. Dopiero po jej otrzymaniu zdecyduje, czy i jakie zarzuty postawić napastnikowi, czy też lekarz będzie musiał sam pozwać do sądu krewkiego mężczyznę.