Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Terminów pilnują i fiskus, i firma

31 grudnia 2008 | Gazeta prawa i podatków

Organy podatkowe nie mogą w nieskończoność zajmować się sprawami przedsiębiorców. Muszą załatwić je w ściśle określonym czasie, a jeśli nie zdążą, powinny o opóźnieniach powiadomić podatnika.

Na co może liczyć przedsiębiorca ze strony fiskusa? Urzędnik nie powinien się zajmować jego sprawą dłużej niż miesiąc, chyba że jest szczególnie skomplikowana. Wtedy powinien załatwić ją nie później niż w ciągu dwóch miesięcy od wszczęcia postępowania.

O terminach powinien jednak pamiętać nie tylko fiskus, ale również przedsiębiorca, zwłaszcza gdy jest niezadowolony z decyzji, którą otrzymał od urzędników. Ma 14 dni na odwołanie się od niej. Termin jest liczony od dnia doręczenia decyzji. Jeśli zdecyduje się pisać skargę do wojewódzkiego sądu administracyjnego, powinien się uwinąć w ciągu 30 dni od doręczenia decyzji.

Jeśli podatnik termin przegapi, może prosić o jego przywrócenie. Musi jednak przekonać urząd lub sąd, że uchybienie nastąpiło bez jego winy. A to nie będzie łatwe.

—bon.

Brak okładki

Wydanie: 8205

Spis treści
Zamów abonament