Wzloty i upadki Arruabarreny
Niespodziewane emocje budzi organizowany przez Legię konkurs na najlepszego piłkarza klubu w 2008 roku. „Arru“ – za wkład w wygrane mecze Legii:-)“ – napisał jeden z fanów pod sondą organizowaną przez oficjalną stronę klubu Legia.com. Po tym żarcie kibice gremialnie zaczęli głosować na ciągle krytykowanego gracza. Przez dwa dni Hiszpan zdobył prawie 25 procent głosów. Poważniejsi kibice byli zszokowani. – „Przestańcie głosować na Arruabarrenę, bo wyprzedzi Iwańskiego!” – pisali. Wczoraj rozpoczął się wyścig fanów głosujących na bramkarza Jana Muchę i napastnika z Hiszpanii. I nagle, po kolejnych wpisach zdegustowanych żartem internautów, wynik uległ zmianie. Słupek z poparciem dla „Arru“ zleciał na dno...