Zarządzali bankrutem, więc długów nie zapłacą
Tylko pogorszenie sytuacji majątkowej spółki, a więc też wierzycieli, skutkuje osobistą odpowiedzialnością majątkową członków zarządu
Inaczej mówiąc, samo opóźnienie w zgłoszeniu wniosku o upadłość nie musi nieść takiego ryzyka dla menedżerów. To wniosek ze środowego wyroku warszawskiego Sądu Apelacyjnego.
Jaka odpowiedzialność
Przypomnijmy, że chodzi tu o szczególną odpowiedzialność członków zarządów spółek z ograniczoną odpowiedzialnością. Odpowiadają oni wobec wierzycieli (solidarnie), jeżeli egzekucja długów spółki (przeciwko spółce) okaże się bezskuteczna (art. 299 kodeksu spółek handlowych). Wtedy wierzyciele mogą zażądać, by długi te spłacili członkowie władz spółki (zarządów). Coraz częściej wierzyciele sięgają po to narzędzie, gdyż normą w polskich upadłościach jest bardzo niska efektywność zaspokojenia w upadłości (kilka procent).
Członek zarządu nie jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta