Upadek Michaela Phelpsa
Najbardziej podziwiany amerykański sportowiec ubiegłego roku palił marihuanę, za co został zlinczowany przez media i potępiony przez opinię publiczną.
Michael Phelps w ciągu dwóch dni został zrzucony z hukiem z piedestału, porzucony przez sponsorów i zawieszony na trzy miesiące przez federację pływania w USA. Prasa spekuluje, że może nie pojechać na następne igrzyska olimpijskie.
W Ameryce można błyskawicznie awansować z dna na sam szczyt, ale nigdzie indziej nie upada się równie szybko i boleśnie. Nigdzie indziej gwiazdy nie są celebrowane bardziej, a jednocześnie muszą przestrzegać (i są z tego rozliczane) tego samego prawa co uliczny żebrak. Michael Phelps, ośmiokrotny mistrz olimpijski z Pekinu, Człowiek Roku 2008 w plebiscytach wielu gazet, przekonał się o tym w ostatnich dniach na własnej skórze.
Wystarczyło jedno, dość niewyraźne zdjęcie opublikowane w specjalizującej się w sensacjach gazecie „New of the World”, aby życie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta