Prezes spłaci długi wobec załogi
Pracownicy upadłej lub z innych przyczyn zlikwidowanej spółki z o.o. mogą żądać spłaty niemożliwych do ściągnięcia od niej należności za pracę od szefa jej zarządu
Czy jeśli spółka z o.o. jest niewypłacalna, pracownicy mogą przed sądem domagać się od prezesa jej jednoosobowego zarządu zapłaty wynagrodzeń niewypłaconych przez Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych? – pyta czytelnik DOBREJ FIRMY. – Chodzi o sytuację, gdy prezes złożył w terminie wniosek o ogłoszenie upadłości spółki, ale wniosek ten miał braki. Mimo wezwania sądu do ich uzupełnienia prezes ich nie uzupełnił i do ogłoszenia upadłości nie doszło. Sąd ogłosił ją po trzech miesiącach na wniosek wierzycieli spółki.
Prawną możliwość sięgnięcia do kieszeni prezesa zbankrutowanej spółki z o.o. stwarza pracownikom, tak samo jak innym jej wierzycielom, art. 299 § 1 kodeksu spółek handlowych (k.s.h.). Mogą oni na podstawie tego przepisu domagać się przed sądem zasądzenia od niego należności niespłaconych przez Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, syndyka masy upadłości czy likwidatora spółki. Nie jest to łatwa droga. Jej powodzenie zależy od wielu warunków i okoliczności, które muszą być ustalone przez sąd w toku procesu.
W myśl art. 299 k.s.h., jeżeli egzekucja przeciwko spółce z o.o. okaże się bezskuteczna, członkowie zarządu odpowiadają osobiście i solidarnie za jej długi. Wierzyciel musi zatem udowodnić, że przymusowe...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta