Nie masz na podatek, poproś o ulgę
Gdy po wypełnieniu rocznego zeznania podatkowego okaże się, że musimy do podatku dopłacić, a w portfelu pusto, możemy napisać wniosek o odroczenie terminu płatności podatku, rozłożenie na raty lub nawet umorzenie.
O ulgi w zapłacie podatku mogą starać się nie tylko zwykli podatnicy (czyli przeciętny Kowalski), ale również właściciele firm. Aby jednak ulgę otrzymać, należy przygotować wniosek. Musimy go uzasadnić. I to nie byle jak. Podatnik musi mieć naprawdę mocne argumenty. Urząd skarbowy może bowiem odroczyć termin płatności podatku lub rozłożyć na raty spłatę podatku w przypadkach uzasadnionych ważnym interesem podatnika lub interesem publicznym. Co to oznacza w praktyce? To, że nie każdy, kto złoży wniosek, może liczyć na przyznanie ulgi, tylko ten, kto wykaże, dlaczego nie jest w stanie zapłacić podatku w terminie.
Swoje argumenty trzeba potwierdzić, a to oznacza, że potrzebne będą dokumenty, m.in. oświadczenie o sytuacji finansowej i stanie majątkowym.