Zagubiona dziewczyna z Południa
Hollywood bywa okrutne dla starzejących się seksbomb. Ale z Kim Basinger jest inaczej. Może dlatego, że od początku robiła wszystko, by nie dać się zaszufladkować. Jest pierwszą dziewczyną Bonda i modelką z rozkładówki „Playboya”, która dostała Oscara
Niedawno skończyła 55 lat. – I ciągle muszę odpowiadać na pytania o „Dziewięć i pół tygodnia” – mówi ze śmiechem. Właśnie w tym głośnym filmie z 1986 roku Basinger i Mickey Rourke stworzyli jeden z najgorętszych erotycznych duetów w historii kina.
Status najbardziej pożądanej kobiety świata większości aktorek po prostu by pochlebiał. Basinger miała poważniejsze ambicje – chciała zostać doceniona jako aktorka, pozbyć się etykietek byłej miss nastolatek czy dziewczyny Bonda. Kilka razy bez skrupułów odrzuciła role, które grającym je paniom przyniosły potem sławę i pieniądze (np. „Nagi instynkt”). Nie chciała powielać podobnych postaci. Basinger stawiała na jakość, nie na ilość. Pewnie dlatego dziś nie musi się martwić o pracę.
– Zawsze ufałam swojej intuicji – mówi. – Starannie wybierałam role, robiłam sobie przerwy. Starzeję się i wciąż dostaję sporo propozycji, tylko są inne niż kiedyś: ciekawsze i bardziej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta