Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie widzieli się od Auschwitz

21 kwietnia 2009 | Świat | Piotr Zychowicz
Jakow Zawadzki, Anszel Sieradzki i Menachem Szołowicz spotkali się w niedzielę w Jerozolimie (fot: Sebastian Scheiner)
źródło: AP
Jakow Zawadzki, Anszel Sieradzki i Menachem Szołowicz spotkali się w niedzielę w Jerozolimie (fot: Sebastian Scheiner)

Niezwykłe spotkanie ocalałych z Holokaustu. Na ich przedramionach widnieją kolejne numery wytatuowane w największym niemieckim obozie zagłady. Spotkali się dzięki Internetowi po 65 latach

– Staliśmy w długiej kolejce. Przed chwilą przeszliśmy przez selekcję. Część naszego transportu właśnie poszła do gazu. My mieliśmy żyć. Podchodziliśmy kolejno do więźnia, który tatuował nam numery. Używał zwykłej igły i jakiejś farby czy atramentu. Ja dostałem numer B-14595 – mówi w rozmowie z „Rz” 81-letni Anszel Sieradzki ze Zduńskiej Woli, obecnie mieszkający w Jerozolimie.

Wszystko działo się w sierpniu 1944 roku w Auschwitz. Sieradzki nie znał ludzi, którzy stali w kolejce przed nim i za nim. Nigdy wcześniej nie słyszał o Menachemie Szołowiczu (numer B-14594) oraz braciach Szaulu i Jakowie Zawadzkich (B-14596 i B-14597). Nie spotykali się również w obozie, bo tego samego dnia zostali rozesłani do innych obozowych bloków....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8298

Spis treści
Zamów abonament