Śmierć to ostatnie wyzwanie
Umierający włoski pisarz Tiziano Terzani opowiedział synowi o swym pełnym niebezpieczeństw życiu
Gdy legendarny włoski reporter dowiedział się, że jest chory na raka, pojechał do Stanów Zjednoczonych – uważał, że tam uda się znaleźć lekarstwo. Najpierw zawiodła medycyna konwencjonalna, potem niekonwencjonalna. Terzani pojął, że siłę powinien odkryć w sobie. Pomógł mu pobyt w Indiach, miesiące spędzone w klasztorze. Postanowił robić tylko to, co uważał za słuszne. Nie miał życzeń poza jednym: dojść do takiego momentu, kiedy już nie będzie potrzebował czasu dla siebie, a ten, który mu został, poświęci innym.
Ostatnie miesiące podarował synowi Folco. Opowiedział o dzieciństwie w podmiejskiej robotniczej dzielnicy Florencji, o pierwszych lekturach, tęsknocie za dalekimi podróżami.
Teoria ziarnka piasku
O tym, że gdzieś istnieje inny świat, usłyszał od kuzyna ojca....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta