Na celowniku lidera rynku
Actelion – spółka, o której się mówi w Zurychu
Akcje największej w Europie spółki biotechnologicznej (wartość rynkowa 6,6 mld dol.) skoczyły wczoraj w Zurychu nawet o 11,5 proc. po informacji, że światowy lider branży, amerykański Amgen, zastanawia się nad jej kupnem.
Pogłoski, że są chętni na producenta leków na nadciśnienie (PAH), pojawiły się na początku minionego miesiąca, windując notowania Acteliona o 35 proc., co pokryło większość jego strat po kilku nieudanych próbach z lekami.
– Taka oferta ma sens, bo Amgen jest w złej sytuacji, jego sprzedaż maleje – ocenił analityk z Helvea Olav Zilian. A szwajcarski lek tracleer przeciwko PAH może zapewnić do 2015 r. 2 mld dol. przychodów rocznie.
Actelion twierdzi, że prowadzi zwykły dialog z innymi firmami. Rzecznik giganta z Kalifornii uznał natomiast informację agencji Bloomberg o możliwym przejęciu za pogłoskę i spekulację; odmówił innego komentarza. Amgen sam ogłosił wcześniej, że chce się rozwijać na świecie – analitycy wskazali wtedy na Acteliona.