Po co ta operacja
VAT na książki
Po co ta operacja
W najbliższych dniach Sejm zadecyduje, czy w przyszłym roku książki -- jak tego chce minister finansów, Grzegorz Kołodko -- obłożone będą 1-procentowym podatkiem VAT. Takie rozwiązanie zaakceptowała niedawno Komisja Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów. W obradach Komisji nie uczestniczył żaden przedstawiciel Ministerstwa Kultury i Sztuki. Za bezsensowne uznał natomiast wprowadzenie 1-proc. stawki VAT na książki były wiceminister finansów Witold Modzelewski.
Przypomnijmy, że zgodnie z Ustawą o podatku od towarów i usług wydawcy zobowiązani byli do płacenia 7-procentowej stawki podatku VAT. W ostatnich latach minister finansów, na mocy kolejnych rozporządzeń, ustanawiał zerową stawkę tego podatku dla słowa drukowanego. W skierowanej do Sejmu przez rząd nowelizacji tej ustawy wprowadza się (począwszy od stycznia 1997 r. ) 1-procentowy VAT na książki (2-proc. w 1998 r. ). Przeciwko takiemu rozwiązaniu protestują wydawcy, drukarze i księgarze.
Jako argument za wprowadzeniem podatku VAT na druki Ministerstwo Finansów podaje konieczność dostosowania polskich przepisów podatkowych do dyrektyw Unii Europejskiej. Problem jednak w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta