Na kłopoty -- regiony
Na kłopoty -- regiony
Niejednokrotnie wojewódzwa okazują się zbyt małe, aby skutecznie realizować naturalne interesy regionu, który dzielą na mniejsze jednostki terytorialne.
Nowoczesna organizacja terytorialna kraju
W pewnej gminie na Mazowszu gołym okiem można dostrzec granicę województw warszawskiego i ciechanowskiego. Po obu jej stronach ten sam krajobraz: podobne wsie, zboże tak samo wysokie, wiejskie sklepy. Wydaje się, że obie gminy wszystko łączy. Po prostu Mazowsze. Jednak umowna granica wojewódzka powoduje, że droga łącząca te wsie jest pozbawiona asfaltu na odcinku granicznym, ponieważ województwo nie przyznawało się do drogi, a gminy od dawna były skłócone. Niejednokrotnie województwa okazują się zbyt małe, by skutecznie realizować naturalne interesy regionu, który dzielą na mniejsze jednostki terytorialne.
Współczesne województwa powstały w latach siedemdziesiątych jako PZPR-owski pomysł na skrócenie drogi od obywatela do sekretarza wojewódzkiego. Jednak związki gospodarcze i kulturowe, które powstały przed "reformą", sięgają do dziś daleko poza granice tych województw. Wydaje się więc, że naturalnym interesem wszystkich gmin z regionu, np. mazowieckiego, jest ściślejsza współpraca. Tymczasem obecny podział administracyjny powoduje obumieranie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta