Piłowanie Piechniczka
Przed meczem z Anglią
Piłowanie Piechniczka
Gdyby nie trener Franciszek Smuda, do 9 października byłyby w polskiej piłce ogórki, kadra ćwiczyłaby "pewne warianty techniczno- taktyczne" na boisku w Wiśle, Andrzej Juskowiak nie dzwoniłby z Niemiec, żeby przeprosić się z Piechniczkiem, jednym słowem zastój.
Na szczęście trener Smuda co drugi dzień po zjedzeniu śniadania wyjmuje z szafy piłę i zabiera się do przepiłowywania kolejnej części ciała trenera kadry narodowej Antoniego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta