Wstrząs we Włoszech. Mieli długi, nie chcieli dalej żyć
Troje starszych ludzi z powodu ogromnych trudności finansowych odebrało sobie życie. Hierarchowie i opinia publiczna tracą cierpliwość do włoskiej klasy politycznej.
Włochy są wstrząśnięte samobójczą śmiercią starszego małżeństwa z Civitanova Marche. Państwo Romeo Dionisi (63 l.) i Maria Sopranzi (68 l.) odebrali sobie życie, bo nie byli w stanie spłacić zadłużenia w banku, zaległości za czynsz i rachunków. Na wieść o tym mieszkający z nimi brat pani Sopranzi poszedł się utopić w Adriatyku.
Pan Romeo, z zawodu murarz, z początkiem kryzysu stracił pracę w przedsiębiorstwie budowlanym, założył jednoosobową firmę, ale ze zleceniami było kiepsko. Wpadł w biurokratyczno-finansową pułapkę. By płacić składki ubezpieczeniowe, musiał zaciągnąć pożyczkę w banku. Potem nie był w stanie płacić składek, czynszu ani spłacać pożyczki. Został bez żadnego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta