Katastrofa, kłopot rządu
Powołując zespół do walki z tezami Antoniego Macierewicza, Donald Tusk przyznał się do własnej porażki.
Dwa dni temu podczas smoleńskiego wieczoru w TVP – gdy wyświetlony został infantylny film National Geographic „Śmierć prezydenta" oraz zamachowy obraz „Anatomia upadku" Anity Gargas – szef komisji badającej wypadki lotnicze dr Maciej Lasek napisał na Twitterze „Nie dziwię się, że po emisji drugiego filmu jest reklama środka na potencję :-D".
To właśnie Lasek ma pokierować rządowym zespołem, który merytorycznie uświadomi Polaków, że w Smoleńsku nie było zamachu. Nadmiar megalomanów to jeden z największych problemów w tej sprawie.
W lipcu 2011 r. premierowi wydawało się, że Smoleńsk jest zamknięty. Wyglądało na to, że publikacja raportu Millera kończy smoleńską epopeję. Choć przez spiskowców ten dokument stawiany jest dziś w jednym szeregu z rosyjskim raportem Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK), to różnił się z nim w istotnych kwestiach: zaprzeczał zarzutom, iż polscy piloci próbowali lądować, za to wytykał Rosjanom ich błędy, które przyczyniły się do katastrofy.
Stąd też przekonanie rządu, że tą publikacją –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta