![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Manning czeka na ostateczny wyrok
Stany Zjednoczone | Czy żołnierz ujawniający tajemnice był zdeterminowanym „kretem", czy może jednak zasługuje na szansę rehabilitacji?
Ten dylemat musi rozstrzygnąć obecnie amerykański sąd wojskowy, ustalając wymiar kary dla starszego szeregowca Bradleya Manninga.
30 czerwca Manning został uznany winnym kradzieży i przekazania 750 tys. stron tajnych dokumentów oraz plików wideo portalowi WikiLeaks, gdy pracował jako analityk niższego szczebla w wywiadzie wojskowym w Bagdadzie.
Sąd uznał 20 z 22 zarzutów, uwolnił go jednak od najcięższego oskarżenia – udzielania czynnej pomocy nieprzyjacielowi, za co Manningowi groziło dożywocie bez prawa warunkowego zwolnienia.
Prokuratura domaga się dla byłego pracownika wywiadu co najmniej 60 lat więzienia, co oznaczałoby, że 25-letni dziś żołnierz spędziłby praktycznie resztę życia w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
