Są trzy możliwości
Po biegu na 30 km – o równaniu na przyszłość z trzema niewiadomymi opowiada "Rz" Justyna Kowalczyk.
Ustalmy najpierw, co się stało, że pani zeszła z trasy...
Justyna Kowalczyk: Zaraz po starcie w zamieszaniu zahaczyłam o czyjąś nartę lewą nogą. No i niestety coś tam się w stopie bardziej popsuło. Starałam się, próbowałam, jak było na trasie miękko i pod górę, to jeszcze jakoś szło, ale tam, gdzie było twardo i dużo zakrętów, to po prostu nie dawałam rady. Pobiegłam i tak ponad stan, a jeszcze bardziej przesadzać nie było sensu.
Chodzi pani powoli, boli bardzo mocno?
Tak, i już nie w tym miejscu, gdzie jest blokada....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta