Kraków dla Wisły, liga dla Legii
Legia wygrała 3:0 z Górnikiem, a Lech przegrał 1:5 z Pogonią – mistrz Polski zaczyna wyścig ze sobą.
Jan Urban pożegnał się z Warszawą po ostatnim meczu poprzedniego roku, kiedy jego Legia przegrała 1:3 z Górnikiem Zabrze w Pucharze Polski i odpadła z rozgrywek. Henning Berg w drugim meczu, w którym prowadził Legię, wygrał z Górnikiem 3:0. Wydawać by się mogło, że zimowa przerwa odmieniła mistrzów Polski. To jednak tylko złudzenia, bo w stylu gry między późnym Urbanem i wczesnym Bergiem różnic nie ma żadnych.
Legia się ponoć zmienia, przechodzi transformację z dobrego polskiego klubu na solidny europejski. Berg obiecał grę pressingiem i stopniowe wprowadzanie młodzieży. Pressing w Zabrzu w wykonaniu gości można było zobaczyć przez kilka minut w pierwszej połowie, młodzieży raczej nie było. Tym bardziej polskiej, bo po raz kolejny w pierwszym składzie wybiegło aż ośmiu obcokrajowców.
Berg, czyli „my"
Marek Saganowski ciągle leczy kontuzję, Władimir Dwaliszwili pauzuję za czerwoną kartkę, więc chcąc nie chcąc Berg postanowił dać szansę także nowemu zawodnikowi – Orlando Sa. Portugalczyk, który z zespołem trenował raptem dwa dni, bo zajmował się przeprowadzką z Cypru, zaprezentował się najgorzej z całego zespołu. Oddał jeden groźny strzał, przez większość meczu był niewidoczny. Piłkarze Legii zapewniają, że już na pierwszych zajęciach pokazał...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta