Soczi – gra w dwa ognie
To były najweselsze i najsmutniejsze igrzyska od lat. Najweselsze, bo Polacy spisali się tak, jak tego oczekiwaliśmy, nie zawiedli nasi gwiazdorzy, a nawet pojawił się nowy – Zbigniew Bródka.
Najsmutniejsze, bo jeszcze nigdy sportowcy nie walczyli o medale w cieniu wojny toczonej tuż obok, w którą kraj – gospodarz igrzysk jest bezpośrednio zaangażowany.
Przyzwyczailiśmy się już, że praktycznie nie ma igrzysk apolitycznych, w olimpijskiej wiosce ginęli ludzie, ale wciąż chcieliśmy słuchać – to prawda, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta