Za sprzedaż dopalaczy grozi więzienie
WYROK. Właściciel salonu gier, który sprzedaje dopalacze, powinien być karany za udzielanie narkotyków, a nie za wprowadzanie ich do obrotu.
Państwowy powiatowy inspektor sanitarny wymierzył właścicielce salonu gier 20 tys. zł kary pieniężnej za wprowadzanie do obrotu tzw. środków zastępczych. Zastosował art. 52a ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
Kobieta zeznała, że dziennie sprzedaje od trzech do 15 saszetek tych produktów. Policja zarekwirowała ich 14. Z kolei zatrzymany i wylegitymowany klient podał, iż sporadycznie kupuje ten środek, który ma działanie zbliżone do marihuany.
Inspektor zlecił ekspertyzę produktów. Biegły sądowy i pracownicy Narodowego Instytutu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta