Interesują mnie psychopaci
◊: Znany jest pan z łączenia wiedzy prawniczej z kwestiami psychologiczno-psychiatrycznymi. Skąd te zainteresowania?
Lech Krzysztof Paprzycki: Zaczęło się to prawie 40 lat temu, kiedy na sali sądowej spotkałem dr. Ryszarda Rutkowskiego, kierującego Kliniką Psychiatrii Sądowej Instytutu Psychiatrii i Neurologii, wtedy z siedzibą w Pruszkowie. A mieszkam w tym mieście do dziś. Rezultatem było właśnie zainteresowanie psychologią i psychiatrią. Potem brałem udział w konferencjach organizowanych przez psychiatrów i psychologów, a dziś jestem m.in. członkiem Polskiego Towarzystwa Psychiatrii Sądowej. W prawie jest wiele instytucji mających związek z psychologią i psychiatrią – zarówno w karnym, jak i cywilnym, np. niepoczytalność i podstawy ubezwłasnowolnienia. Jest o czym pisać. Napisałem już około stu publikacji z tego zakresu.
Nie kusiło pana, by w ogóle zająć się psychologią czy psychiatrią?
Na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta