Procesja ku czci bossa ndranghety
Prokuratura Kalabrii i władze kościelne rozpoczęły dochodzenie w sprawie związków duchownych i mafiosów.
Piotr Kowalczuk z Rzymu
Do skandalu doszło w środę, 2 lipca, w zaspanej, liczącej 4 tysiące dusz mieścinie Oppido Mamertina, więc dopiero teraz trafił na pierwsze strony gazet.
Tradycyjna procesja z figurą Matki Bożej Łaskawej ruszyła w drogę od maryjnego sanktuarium pod wodzą proboszcza i ze wszystkimi, którzy się w Oppido liczą, na czele. Imponującą figurę niosło na ramionach kilkudziesięciu tragarzy. O ten zaszczyt co roku zabiegają wszyscy mieszkańcy.
Hołd więźniowi
W połowie drogi tragarze na 30 sekund zatrzymali się i postawili figurę na ziemi tak, by Matka Boża spoglądała na wlot Corso Aspromonte, bo tam mieszka, a właściwie w reżimie aresztu domowego odbywa karę dożywocia 82-letni Peppe Mazzagatti, lokalny boss kalabryjskiej ndranghety, najpotężniejszej organizacji mafijnej we Włoszech. Prywatnie – kuzyn proboszcza.
W ten...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta