Brazylia upokorzona przez Niemców
To jedna z największych sensacji w historii futbolu. Brazylia – gospodarz turnieju, pięciokrotny mistrz świata, wielka futbolowa kultura, ojczyzna pięknej gry, znokautowana już po 30 minutach półfinału.
To co miało być wielkim świętem, staje się drugi raz w brazylijskiej historii powodem do rozpaczy. Teraz już nie tylko przegrany finał w roku 1950 z Urugwajem, lecz także ten mecz będą koszmarem Brazylijczyków.
Niemcy zagrali perfekcyjnie, a Miroslav Klose, zdobywając bramkę, stał się najlepszym strzelcem w historii mistrzostw świata (16 goli). Na zdjęciu: rozpacz kapitana Brazylijczyków Davida Luiza.
Dziś o 22.00 drugi półfinał Holandia – Argentyna. Holendrzy już trzy razy byli w finałach, wszystkie te mecze przegrali, w roku 1978 z Argentyną w Buenos Aires.
—Michał Kołodziejczyk z Sao Paulo