Więźniowie własnego sumienia
Wzajemne odniesienia prawa i moralności mają charakter złożony, przybierając nierzadko postać otwartego konfliktu wartości – pisze sędzia.
Antoni Górski
Niemal od zawsze ofiarami tego konfliktu padały osoby, określane obecnie mianem więźniów sumienia, poddawane karom i szykanom za swoje przekonania przez niedemokratyczne władze.
W historii naszego kraju ten wątek heroicznych zmagań moralnych, okupionych najwyższą ceną, wiedzie od postaci św. Stanisława, sprzeciwiającego się niegodziwemu postępowaniu króla, do Ryszarda Siwca, który dokonał aktu samospalenia na Stadionie X-lecia podczas fety dożynkowej, w proteście przeciwko inwazji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację w 1968 r., aż po ofiary stanu wojennego.
Konflikt wpisany
Ciężar i trud dokonywania wyborów moralnych, na szczęście nie zawsze o tak dramatycznych wymiarach, wpisany jest w kondycję losu każdego człowieka, niezależnie od uwarunkowań politycznych. Może on przybierać postać sprzeczności między obowiązkami służbowymi a wyznawanym systemem wartości, do czego dochodzi ze szczególną intensywnością w zawodzie lekarza. Nasz ustawodawca uwzględnia możliwość wystąpienia takiego konfliktu w tej profesji, rozwiązując go przez wprowadzenie w art. 39 ustawy z 5 grudnia 1996 r. o zawodzie lekarza i dentysty tzw. klauzuli sumienia.
Zgodnie z tym przepisem „lekarz może powstrzymać...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta