Mocny wiatr w polskie żagle
Jeden z największych producentów jachtów, Delphia Yachts Kot, umacnia swoją pozycję po przejęciu słynnej szwedzkiej MaxiYachts.
grzegorz Łyś
Niedługo upłynie ćwierć wieku od chwili, gdy w niewielkim zakładzie produkcji mebli w Mrągowie Wojciech Kot i jego brat Piotr zbudowali – i od ręki sprzedali – pierwszą swą łódź żaglową. Dziś firma Delphia Yachts Kot jest, według fachowców niemieckich, piątym co do wielkości producentem jachtów na świecie (9 w klasie do 50 stóp). W tym roku sprzeda – w 90 proc. za granicę, do Francji, Włoch, Holandii, Niemiec, Rosji, Stanów Zjednoczonych, Japonii – 1,5 tys. jachtów żaglowych i motorowych oraz motorówek.
– Wychowaliśmy się na wyspie na jeziorze, między lądem i wodą. Jezioro, gdzie pływaliśmy i żeglowaliśmy, było jakby częścią naszego ogrodu. Szkutnictwa uczyliśmy się od wczesnych lat szkolnych – wspomina Wojciech Kot.
Małe stocznie, wielki sukces
Produkcja jachtów to jeden z nielicznych nowoczesnych przemysłów, w których polskie firmy zaliczają się do globalnych potęg. Znaczny udział w jego powstaniu i spektakularnym rozwoju ma właśnie Delphia Yachts. Przemysł jachtowy w Polsce narodził się,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta