Zabawa trwa
Polacy bez strat w pierwszej fazie mistrzostw świata. Argentyna pokonana 3:0. Od środy mecze w Łodzi.
O Argentynie kilka lat temu mówiło się, że gra najładniej na świecie i przyjdzie taki dzień, kiedy zacznie wygrywać z najlepszymi. Czas jednak mija, reprezentacja ma nowego trenera Julia Velasco, młode wilki się nieco zestarzały, a oczekiwanych wyników nie ma.
Mecz z Polakami miał być początkiem drogi, która zaprowadzi Argentynę na podium. Ale nasi siatkarze też myślą o medalu, więc nie wykorzystać szansy i nie awansować do kolejnej fazy turnieju z czystym kontem po stronie strat byłoby grzechem.
Polacy byli faworytami, i to nie tylko w oczach życzliwych nam fachowców. Argentyńczyk Raul Lozano, były trener naszej reprezentacji, nie miał wątpliwości. – Wygracie 3:0 – powiedział i – jak się okazuje – miał rację. Warto go dalej pytać o zdanie.
Pierwszego seta Argentyńczycy rozpoczęli z Nicolasem Uriarte na rozegraniu; dość szybko zmienił go Luciano De Cecco. Stephane Antiga nie kombinował, zaczął takim składem jak we wcześniejszych spotkaniach: z Pawłem Zagumnym, Mariuszem Wlazłym, Mateuszem Miką, Michałem Winiarskim, Piotrem Nowakowskim, Karolem Kłosem oraz Pawłem Zatorskim na pozycji libero. Plan A zdał...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta