Fiskusowi nic do swojskiej kiełbasy i ogórków
Osoby sprzedające na pikniku własne wyroby kulinarne nie muszą z reguły płacić podatku.
Handel jest zwolniony z daniny także wówczas, gdy swojskie smakołyki rozprowadza koło gospodyń wiejskich. Potwierdził to minister finansów w odpowiedzi na interpelację poselską (nr 26 866/2014).
Z pytaniem o podatkowe rozliczenie wystąpił poseł zaniepokojony karami nakładanymi przez skarbówkę na osoby sprzedające regionalną żywność na jarmarkach i festynach. Zniechęca to je do angażowania się w lokalne inicjatywy. Tymczasem wytwarzanie i promocja zdrowej żywności zyskuje w Polsce coraz większe...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta