Pożegnania pod specjalnym nadzorem
Jest zimowy wieczór. Na lotnisku grupa dziesięciu imigrantów przechodzi przez kontrolę bezpieczeństwa. Kilku z nich wyraźnie nie ma ochoty na lot czarterowanym przez Szwecję samolotem. Deportowanych pilnują policja i służba transportowa Opieki Penitencjarnej. Obecna jest też pielęgniarka.
Gdy deportowani wchodzą na pokład samolotu, jeden z nich nie chce usiąść w fotelu. Pielęgniarka ocenia jego zachowanie jako agresywne i groźne, dlatego proponuje mu tabletkę, ten jednak odmawia. Wstrzykuje wówczas delikwentowi na uspokojenie stesolid. To Bensodiazepin zakwalifikowany jako narkotyk. Kiedy pasażer się uspokaja, pyta, co mu na siłę zaaplikowano. Wiadomo, że zastosowanie leku wbrew czyjejś woli należy do działań nielegalnych. Według aktu o formie rządu, będącego częścią konstytucji, do tego rodzaju ingerencji może dojść jedynie, gdy pozwala na to prawo. Można zatem podać medykamenty z użyciem przemocy tylko wówczas, gdy osoba poddana jest regułom ustawy o przymusowej opiece psychiatrycznej lub ustawy o przymusowej opiece psychiatrii sądowej. Osoba, której taka formuła nie obejmuje, musi wyrazić swoją zgodę na zażycie leku. Musi być także poinformowana, jaki jest powód i rodzaj...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta