Kopalnie znalazły inwestorów
Węgla na polskim rynku jest zdecydowanie za dużo, ale obecnie realizowany plan nie spowodował zamknięcia ani jednej nierentownej kopalni.
barbara oksińska
W ramach realizowanego przez rząd programu do dotowanej przez państwo Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK), powołanej w celu likwidacji zakładów wydobywczych, przeniesiono sześć kopalń lub ich części. Z tego wydobycia zaprzestał tylko Kazimierz-Juliusz, gdzie skończyły się zasoby dostępnego surowca.
Spośród pozostałych pięciu kopalń tylko dwie faktycznie prowadzą wydobycie: Brzeszcze i Makoszowy. Okazuje się, że obie trafią do inwestorów. W ten sposób SRK stała się jedynie furtką dla węglowych spółek do przenoszenia tam niewygodnych aktywów wraz z rzeszą pracowników, którym państwo wypłaca poprzez przez tę spółkę sowite odprawy.
Zdążyć przed wyborami
Na tydzień przed wyborami parlamentarnymi rządowi udało się zrealizować to, czego nie był w stanie zrobić od kilku miesięcy, a więc przekonać spółki energetyczne do przejęcia nierentownych kopalń. Tauron podpisał już wstępną umowę na zakup Brzeszcz. Choć wcześniej zarząd energetycznego koncernu opierał się przed zakupem tego zakładu i szukał partnerów do tej transakcji, ostatecznie zgodził się przejąć kopalnię za 1 zł.
Zakup Brzeszcz analizował też czeski koncern EPH, który pięć lat temu kupił od Kompanii Węglowej przeznaczoną do likwidacji kopalnię Silesia. Prezes Silesii Michał Herman ujawnił, że EPH...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta