Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Poeta, który jest naprawdę, a nie na Facebooku

16 marca 2016 | Kultura | Jacek Cieślak
Janusz Drzewucki,
źródło: Rzeczpospolita
Janusz Drzewucki, "Rzeki Portugalii", Biblioteka Toposu, Sopot 2016

„Rzeki Portugalii" Janusza Drzewuckiego to wyjątkowy tom, w którym łączą się nurty wysokiej poezji i popkultury.

Już kompozycja okładki jest poezją. Na portugalskim kafelku podziwiamy galeon płynący po oceanie.

Jednak zanim zacznie się portugalska opowieść, Janusz Drzewucki żegna wielkiego Tadeusza Różewicza. Bo też przez lata poznał go jak mało kto, wnikliwie wysłuchiwał, również przez telefon, i spotykał w Konstancinie. A teraz pisze różewiczowską frazą: „Zmarł Tadeusz Różewicz/ myślałem, że nigdy nie umrze/ ale zmarł dzisiaj rano we Wrocławiu/.../ Zmarł Tadeusz Różewicz, myślałem/ że nigdy nie umrze, bo jest nieśmiertelny/ ale zmarł, a jednak jest nieśmiertelny".

Jeden wiersz muszę zacytować w całości. „Udaję, że żyję,/ przed całym/ światem udaję/ tylko przed sobą nie udaję/ przed sobą/ nie da się udawać". Motyw walki z samym sobą powraca w „Przemyśleniach...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10396

Wydanie: 10396

Spis treści
Zamów abonament