Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Zwyczajni – niezwyczajni

16 marca 2016 | Markowa | Tomasz Krzyżak
Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów w Markowej
źródło: Podkarpacki Urząd Marszałkowski
Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów w Markowej

Liczba Polaków zamordowanych za pomoc lub ukrywanie Żydów 
w czasie II wojny światowej nie została jak dotąd precyzyjnie oszacowana.

Według niektórych źródeł życie mogło stracić nawet 10 tys. osób. Z imienia i nazwiska znamy jedynie 1059 – tyle udało się ustalić podczas prac nad Kaplicą Pamięci, która powstaje w Toruniu. Reszta pozostaje anonimowa. Symbolem ich heroizmu jest rodzina Wiktorii i Józefa Ulmów oraz siedmiorga ich dzieci zamordowanych rankiem 24 marca 1944 r. w Markowej na Podkarpaciu.

– Nie byli świętymi, byli tacy jak my wszyscy, chodzili w niedziele na mszę św., chodzili do spowiedzi w święta wielkanocne i w adwencie. Krzywdy nikomu nie wyrządzili, to wiem na pewno – tak wiele lat temu wspominał ich w pamiętniku Władysław Ulma, brat Józefa.

– Kiedy wybuchła wojna, oni byli na dorobku. Chcieli wyprowadzić się z Markowej. Kupili nawet dom z gospodarstwem w Wojsławicach koło Sokala, ale nie zdążyli się...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 10396

Wydanie: 10396

Spis treści
Zamów abonament