Nie ma zgody na naruszanie ładu konstytucyjnego
Adrian Zandberg | Protestujemy, bo chcemy przypomnieć rządzącym, że Polska nie jest tylko ich państwem
Rz: Co chciałby pan powiedzieć premier Beacie Szydło?
Adrian Zandberg, członek zarządu partii Razem: Pani premier, czas zachować się odpowiedzialnie. To już nie jest polityczna przepychanka, tylko groźba przekroczenia bardzo poważnej granicy, której przekraczać nie wolno. Odmowa opublikowania wyroku Trybunału Konstytucyjnego ma bardzo poważne konsekwencje dla systemu prawnego w Polsce, a w konsekwencji dla zwykłych obywateli. Dla samej pani premier to ryzyko postawienia przed Trybunałem Stanu. Rząd PiS zapowiada, że przekroczy granicę praworządności. Apeluję o odpowiedzialność za państwo.
Komisja Wenecka również apeluje do rządu o respektowanie wyroków TK, ale jej zalecenia nie są obowiązujące.
Ale jest obowiązujące orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego.
Szef PiS nie chce ustępstw rządu w sprawie TK, a wyrok uznał za prywatne stanowisko grupy osób.
Według konstytucji rząd nie ma prawa recenzować orzeczeń Trybunału. Spory o zakres kompetencji organów państwowych rozstrzyga w Polsce Trybunał Konstytucyjny. Logika konstytucyjna nie jest po stronie PiS. Rozumiem, że obecny kształt TK może się prezesowi Kaczyńskiemu nie podobać. Zgadzam się, że warto rozmawiać o tym, jak Trybunał zreformować. Ekscesy z wyborem sędziów – za czasów PO i za czasów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta