XX wiek: Papież czasu apokalipsy
W 2013 r. papież Franciszek zapowiedział otwarcie archiwów watykańskich z czasów pontyfikatu Piusa XII. Tym samym wyraził zgodę na dokładne zbadanie roli tego papieża w czasie II wojny światowej.
Panuje powszechne przekonanie, że wyniosła poza Piusa XII, czyli Eugenia Pacellego, była wynikiem wychowania w domu, w którym panowały arystokratyczne zwyczaje. W licznych publikacjach historycznych jest on przedstawiany jako potomek rodziny arystokratycznej lub nawet książęcej. Nic bardziej mylnego. Rodzina Pacellich dopiero w 1930 r., kiedy Eugenio był już kardynałem i sekretarzem stanu Stolicy Apostolskiej, otrzymała z rąk papieża Piusa XI szlachectwo w nagrodę za liczne zasługi dla państwa kościelnego. Przodkowie ojca przyszłego papieża Piusa XII byli ludźmi niskiego stanu pochodzącymi z położonego ok. 80 km od Rzymu wiejskiego regionu Viterbo. Kiedy dziadek i ojciec Eugenia robili karierę w adwokaturach watykańskich, ich krewni z wioski Onano nadal żyli jak prawdziwi chłopi. Także ród matki, choć ściśle związany od pokoleń z Rzymem, należał do środowiska drobnomieszczańskiego.
Niemniej jednak rodzina Pacellich uznawała się zawsze za rzymską „czarną szlachtę". Nazwą tą określano nieliczną arystokrację Wiecznego Miasta, która mimo zjednoczenia Włoch pod rządami króla Wiktora Emmanuela II z dynastii sabaudzkiej nadal uznawała papieża za suwerennego władcę Państwa Kościelnego.
Zarówno rodzina Pacellich, jak i Graziosów uważała, że zjednoczenie Włoch było wielką tragedią dla Rzymu i całego Kościoła...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta