Publiczni nadawcy wciąż w grze
Mimo roszad personalnych i spadków oglądalności narodowe media nie tracą wpływów z reklam.
Radzie Mediów Narodowych nie spodobał się sposób, w jaki Jacek Kurski zarządza publiczną telewizją. We wtorek prezes TVP został odwołany, ale po interwencji prezesa PiS przywrócono go na stanowisko. Następne w kolejce do zmian miało być Polskie Radio, ale po zamieszaniu z telewizją Rada na razie się do niego nie zabierze. Tymczasem „dobra zmiana" w mediach publicznych na razie przełożyła się głównie na odpływ znanych twarzy i głosów oraz na spadające wyniki oglądalności i słuchalności. Mimo to nie spowoduje w TVP i Polskim Radiu znaczących spadków wpływów z reklam.
Spadająca oglądalność
Po pierwszym półroczu specjaliści z agencji mediowych analizujący bieżące wyniki oglądalnościowe i reklamowe nie zostawili na TVP suchej nitki. Podczas gdy udane półrocze zaliczył przede wszystkim TVN, a Polsat świetnie wyszedł finansowo na Euro 2016, TVP raczej nie miała się czym pochwalić. Z danych Nielsen Audience Measurement wynika, że średni udział w ogólnopolskim rynku oglądalności TVP 1 w tzw. grupie komercyjnej (czyli wśród najbardziej interesujących reklamodawców widzów między 16. i 49 r. życia) wynosił między styczniem i czerwcem 7,77 proc. (rok wcześniej było to jeszcze 8,68 proc.), a TVP 2 – 7,26 proc. (przy 8,1 proc. rok wcześniej w tym samym czasie). W tym czasie konkurencyjni nadawcy mieli analogiczne wyniki na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta